Każda z nas zadawała sobie kiedyś to pytanie: Jak dbać o srebrną biżuterię aby służyła nam przez lata. Żeby przez długi czas była błyszcząca i przyciągała spojrzenia. Tak to pytanie, dręczyło wiele miłośniczek srebrnej biżuterii. Ten wpis pozwoli chociaż trochę naprowadzić Was na prawidłowe odpowiedzi.
Zacznijmy od początku: Krok 1 – Przechowywanie
Gdy już mamy swoją wymarzoną kolekcję srebrnej biżuterii, jest oczywiste że nie nosimy wszystkiego naraz 🙂 Srebrna biżuteria, która aktualnie odpoczywa powinna być właściwie przechowywana. A jak właściwie przechowywać srebrną biżuterię? Przede wszystkim z dala od promieni słonecznych i szczelnie zamkniętą – mówimy tu o zamknięciu w woreczku strunowym bez dopływu powietrza, bez zmian wilgotności. Pamiętajmy, o tym bo to najistotniejsza sprawa w przechowywaniu biżuterii. Jeśli dziś zmieniasz srebrną bransoletkę na inną to dopilnuj aby wkładając ją do osobnego woreczka strunowego była ona sucha. Nie dokładaj srebrnych bransoletek do jednego wspólnego worka tylko postaraj się mieć każdą część biżuterii zapakowaną osobno. Jeśli nie masz aż tyle woreczków (serio?) to z całą pewnością unikaj mieszania biżuterii – srebrnej z np. taką z siecówek – spakowane razem prawie na pewno zniszczą biżuterię. Srebro samo z siebie jako pierwiastek – podlega utlenianiu – szczelne zapakowanie nieco te utlenianie utrudnia, ale jeśli zamkniesz szczelnie srebro z innym metalem – nigdy nie będziesz mieć pewności co się stanie.
Kończąc temat przechowywania raz jeszcze przypominamy: unikaj dziennego światła! To czy Twoje skarby będziesz przechowywać w specjalnej szkatułce, czy pudełku po ulubionych szpilkach czy po prostu w szufladzie – nie będzie tematem tego wpisu:)
Krok 2 – Użytkowanie.
Zbyt wielkiej filozofii tu nie ma. Ważne jest aby starać się srebrną biżuterię chronić przed płynami. Chodzi tu przede wszystkim o srebro z kamieniami takimi jak turkus, koral, malachit i bursztyn bo te są najwrażliwsze na wszelkie chemikalia. Nawet kropla soku z cytryny lub octu, pozostawiona przez dłuższy czas na malachicie potrafi go bezpowrotnie odbarwić. Ale nie ma co popadać w skrajności – to tylko biżuteria. Może nasza ulubiona, ale zdejmowanie jej za każdym razem kiedy mamy kontakt z płynami jest po prostu męczące. Warto pamiętać: płyny (zwłaszcza te zawierające kwasek cytrynowy, ocet, czy kosmetyki) potrafią być bardzo szkodliwe dla srebra a zwłaszcza dla niektórych kamieni. Piszę, niektórych bo takiej cyrkonii – żaden płyn nie straszny – w granicach rozsądku.
Krok 3 – Czyszczenie srebrnej biżuterii.
No dobrze, a co jeśli mimo właściwego przechowywania i użytkowania nasza biżuteria wymaga odświeżenia? Brud, kurz, martwy naskórek, tłuszcz to wszystko „czepia” się naszych ulubionych srebrnych kolczyków czy pierścionków. Domowy sposób na poradzenie sobie z czyszczeniem biżuterii jest bardzo prosty: płyn do mycia naczyń, ciepła woda i szczoteczka do zębów. Zabrudzenia cierpliwie czyścimy, mając świadomość, że niektóre kamienie nie za bardzo lubią takie kąpiele – więc zachowajmy umiar czasowy. Po umyciu, biżuterię delikatnie płukany z piany i suszymy – tu niezastąpiona się suszarka do włosów. Pod żadnym pozorem nie zastępujcie płynu do naczyń pastą do zębów – fluor z pasty przyspieszy utlenianie srebra, a niektóre kamienie stracą bezpowrotnie swoją barwę.
Jeśli nasza srebrna biżuteria delikatnie się utleniła, trochę przyciemniała to aby doprowadzić ją do stanu sprzed – wystarczy ją wypolerować specjalną chusteczką do czyszczenia biżuterii.
- szmatka do czyszczenia bizuterii
Jeśli domowe sposoby Was zawiodą pozostaje profesjonalne czyszczenie. Tu proponujemy kontakt z najbliższym zakładem jubilerskim lub kontakt z nami – możemy przy okazji realizacji Twojego nowego zamówienia na biżuterię – wyczyścić tę którą już masz w swojej szkatułce. Zapraszamy!